Blog

Jan Kardasiński - portfolio aktorskie

To będzie długi wpis. Tak jak długie było spotkanie na sesję, bo zaczęło się od maili, wybieraniu stylizacji, rozmów, robieniu zdjęć, a skończyło na spontanicznym wyjściu na spektakl, bo akurat dysponowałam darmową wejściówką, a Jasiek wolnym czasem. Student ostatniego roku na wrocławskim AST. Góral z Zakopanego. Przemiły chłopak i naprawdę fotogeniczny model, chociaż sam twierdzi co innego. Zdobył kilka imponujących szczytów, jak Kilimanjaro, Mount Blanc, Gran Paradiso, Ben Nevis i wszystkie w polskich Tatrach (te dostępne ze szlaków oczywiście).  Za najpiękniejsza górę uznaje jednak Giewont za piękny kształt, który widać z okna i za możliwość zdobycia jej dość szybko. Lubi podróżować. Był miesiąc na Islandii i dwa miesiące w Szkocji, przejechał autostopem do Czarnogóry, wjechał na najwyższą przełęcz na jaką się da wjechać na rowerze w Europie (3010 m n. p. m.). Większość z tych podróży, odbył ze swoim przyjacielem Maxem (tworzą zespół podróżniczy o autorskiej nazwie Zustang Adventure Team ), swoją dziewczyną Dianą, siostrą Ewą i Kuzynem Władysławem. Uwielbia montować filmy (zazwyczaj z podróży), sprawia mu to dużą przyjemność i odpręża. Ostatnio zakupił drona i stawia swoje pierwsze loty. Czuje, że jeszcze dużo jest przed Nim, bardzo chciałby więcej podróżować, nie stać w miejscu, bo głównie dzięki temu zyskuje świadomość o świecie. Kocha swoje miejsce urodzenia - Zakopane, miejsce życia Kościelisko i kulturę i tradycję jaką ze sobą niosą. Uwielbia też skoki narciarskie i emocje jakie ze sobą niosą. Często się na nich wzrusza ;) Uwielbia też przebywać i rozmawiać z ludźmi. We wrześniu czeka go obrona magisterki. Swoją pracę pisał o YouTube, który uważa za całkiem ciekawą platformę. Bardzo chciałby założyć tam swój kanał, ale na razie nie ma konkretnego pomysłu. Z marzeń podróżniczych to nieprzerwanie Papua Nowa Gwinea i zdobycie Matterhorn. Z marzeń i planów na najbliższe wakacje to: zagrać w piłkę z kuzynami, pogadać z Babcią, pomóc Tacie w pracy, wyjechać gdzieś za granicę (Norwegia?), pod koniec sezonu przenieść się do Warszawy na przynajmniej rok. 

Więcej

Sesja ciążowa

Kasia, piękna dziewczyna, mama Irenki, Ludwika i Celiny (w trakcie sesji malutka C. jeszcze w brzuchu) i świetna przyjaciółka. Najbardziej cenię u Niej ironiczne poczucie humoru i dystans z jakim potrafi patrzeć na świat. Silna i odważna. Bez kompleksów realizuje swoje marzenia. Architektka. Ma w sobie ogromne pokłady miłości i czułości. Oprócz bycia matką ma jeszcze kilka innych ról, którym znakomicie umie sprostać (skąd Ona bierze tyle siły i energii?). Poznałyśmy się dobrych parę lat temu na Openerze. Obecnie widujemy się parę razy w roku (zdecydowanie za mało!), ale kontakt jest prawie codzienny. Dlatego ta sesja jest mi tak bliska. Tak naprawdę złapałyśmy ulotne chwile tylko dla siebie w trakcie pobytu Kasi we Wrocławiu, który w sumie o mały włos i nie doszedłby do skutku. Ale udało się i są zdjęcia. A teraz w dniu, w którym mała trzydniowa C. przyjechała do domu chciałabym utrwalić ten moment chociaż tymi zdjęciami. Witaj na świecie Celinko!

Więcej

Paulina Mikuśkiewicz - sesja zdjęciowa

Są takie osoby, których spotkanie wnosi wiele emocji i twórczej energii. A tę energię można wykorzystać na ciekawe ujęcia i dobre zdjęcia. Osoby, z którymi od początku czuje się nić porozumienia i wiadomo, w którym kierunku pójdzie sesja i jakie są obopólne oczekiwania. I z którymi sesja przeradza się w spotkanie towarzyskie, rozmowy o życiu, miłości, ludziach, wartościach, wyzwaniach i obawach. I to jest bezcenne. I to są właśnie takie ulotne chwile, które pozostają na zawsze i które powracają kiedy później ogląda się całą sesję i pracuje nad zdjęciami. To już moje drugie spotkanie fotograficzne z Pauliną. Dużo się w Jej życiu pozmieniało. Zawodowym i prywatnym. Paulina współpracuje i współtworzy Teatr Układ Formalny. Wie, że mówią o rzeczach ważnych (spektakl Słowo na G opowiada o gwałcie), bo okazuje się ze prawie każdego dotyczy to bezpośrednio czy pośrednio i że tak mało osób rozmawia o ważnych tematach. Praca nad tym była dla Niej bardzo ważnym doświadczeniem i bardzo chce dalej tworzyć z tym zespołem, bo wierzy w to co wspólnie robią i w ludzi, z którymi pracuje. Niezmiennie pracuje i podróżuje z Teatrem Klinika Lalek (w tym roku Teatr ten obchodzi 30-lecie). Ma bzika na punkcie swojego psa. Wierzy, że po burzy zawsze wychodzi słońce i ma nadzieję, że aktualnie w Jej życiu nadszedł ten nowy, ekscytujący czas. Od lipca zaczyna pracę przy serialu. Ponadto lubi spacerować, las, wodę, nowe miejsca, rower, poznawać nowe miejsca. Uwielbia włóczyć się po wąskich uliczkach i kawiarenkach. Podróżniczo marzy Jej się Azja. Chciałaby też kiedyś pojechać do Kostaryki do rezerwatu z leniwcami. Śmieje się, że jak będzie miała już wszystkiego kiedyś dość, to się spakuje, rzuci wszystko i będzie się zajmować leniwcami i będzie miała święty spokój. Paulina jest też wegetarianką, beznadziejnie uzależnioną od włoskiej pizzy.

Więcej

Dawid Czupryński - sesja portretowa w Warszawie

Dawida jakoś specjalnie nie trzeba zapowiadać, bo znany jest z seriali i filmów krótko- i pełnometrażowych. Grał w filmie Kamienie na Szaniec, Panie Dulskie, Bodo. Od paru lat można zobaczyć go w serialu Na Wspólnej. Ma za sobą też epizody w serialach M jak Miłość, Aż po sufit, Ojciec Mateusz czy Lekarze na start. Od razu przyznam się, że nigdy nie widziałam żadnego odcinka z tych seriali, bo polskich seriali nie oglądam, a Dawida znam jeszcze z wrocławskiego PWST i spektakli dyplomowych. Na jesieni będzie występował w nowym serialu Canal Plus - Zasada Przyjemności. Gra również w warszawskim teatrze Kamienica i w Capitolu. Uwielbia podróżować, również stopem. Zjechał 12 tysięcy kilometrów stopem podróżując z Warszawy do Pekinu. Jego marzeniem jest Ameryka Południowa i Nowa Zelandia. W swoim wolnym czasie lubi spacerować, chodzić po górach, nurkować, żeglować, by aktywnym. Jest niecierpliwy, spóźnialski (tak, na sesję też się spóźnił!), nerwowy i porywczy, chce mieć wszystko na teraz. Generalnie wszystko robi na ostatnią chwilę i jest w gorącej wodzie kąpany. Czyta kryminały i fantastykę, ogląda dramaty i filmy science fiction. Jego ulubionym filmem jest Dawno temu w Ameryce, a serialem La Casa de Papel i Breaking Bad. 

Więcej

Sesja rodzinna w Ogrodzie Botanicznym

Każdy post i każde zdjęcie opowiada jakąś historię. Tym razem czekają na Was zdjęcia z sesji rodzinnej Moniki, Taty i Tymka, pewnej rodziny, która przyjechała do mnie na sesję do Ogrodu Botanicznego. Dlaczego wybrałam Ogród Botaniczny? Oprócz odgłosów ptaków panuje tu kompletna cisza, można skupić się na zdjęciach, a zdjęcia rodzinne wymagają pewnego rodzaju wtopienia się w otoczenie i łapania momentów. Lubię tak zwolnić i obserwować relacje rodzinne. Rodzina Moniki uwielbia spędzać każdy wolny dzień razem i rozsmakowywać się w każdej godzinie poświęconej tylko sobie nawzajem. Kochają wyjazdy, głównie nad morze i Mazury. Mają tam swoje ukochane miejsca i często do nich wracają. Ich podróżniczym marzeniem jest Afryka. Obecnie skupiają się na swoim domu w Oleśnicy i wychowywaniu Tymka. Marzą o domu, w którym będzie pełno roześmianych dzieci, o domu z tarasem i o domu pełnym miłości, czułości, zrozumienia i ciepła. 

Więcej

Magdalena "Rózia" Różycka

Magda. Mama Tymka i Maryni i nie-żona Piotra. Ma pięknego psa Leosia. Emocjonalna, uczuciowa, inteligentna i z temperamentem. Kocha ogród i pobrudzone ziemią ręcę, czytać książki na hamaku, podróżować do nowych i starych miejsc. Najważniejsi w Jej życiu są ludzie i wierzy, że to relacje i współdziałanie tworzą ten świat. Ma dużo marzeń, kilka z nich to długa i powolna podróż po Kanadzie, czas na spotkania z przyjaciółmi i żeby kawa w Polsce smakowała jak w Portugalii. Z wykształcenia jest historyczką i kulturoznawczynią. Zawodowo od 8 już lat zajmuje się koordynacją projektów kulturalnych i edukacyjnych w Mazowieckim Instytucie Kultury. W poszukiwaniu zawodowych wyzwań i z chęci zmiany niedawno dołączyła do Kolektywu Badawczego, z którym bada, ewaluuje i projektuje. Razem zgłębiają i pytają o to, co ich ciekawi, a ciekawi ich wszystko. Zawodowo i prywatnie jest zlepkiem przeciwieństw. W pracy zorganizowana, dokładna, wręcz pedantyczna, ale kocha też twórcze szaleństwo i zmienność, które przenikają kulturę. Jest świetna w tabelkach, researchach i poszukiwaniu danych, ale jesienne i zimowe wieczory najchętniej spędza z robótką w rękach i dobrą muzyką w uszach. Zresztą kolejnym marzeniem Magdy jest nauczyć się szyć. Jej środowiskiem naturalnym jest wieś, ale nie wyobraża sobie też życia zbyt daleko od dużego miasta - jak powietrza potrzebuje kina, wieczornych wyjść i dobrej kawy w dobrej kawiarni.

Więcej

Dagmara i Maciek - sesja narzeczeńska w Górach Złotych

Młodzi, piękni, zakochani, pełni energii, kreatywności i szalonych pomysłów. Dagmara i Maciek. Poznali się na PWST we Wrocławiu i są nierozłączni. Iskrzące spojrzenia, pełne czułości i miłości, poczucie humoru i młodzieńczy idealizm wprost bije od nich nie tylko na sesji, ale też w codziennym życiu. Na sesję wybrali piękne miejsce w Górach Złotych - Złoty Jar, gdzie odbędzie się ich wesele. Uśmiechali się, przytulali, cieszyli sobą i dużo opowiadali. O życiu, teatrze, spektaklach. Otoczenie gór i lasów, niesamowity klimat i rewelacyjne światło i nic więcej nie trzeba, aby powstały dobre zdjęcia. 

Więcej

Weronika Pawlik - porfolio aktorskie

Studentka IV roku wrocławskiej filii Akademii Sztuk Teatralnych na Wydziale Lalkarskim. Kocha teatr i wszystkie jego aspekty; od gry aktorskiej, przez taniec, śpiew, animację lalek, aż po charakteryzację i dobór kostiumu. Osobowość spontaniczna i pełna kontrastów. Jej ostatnimi sukcesami scenicznymi jest rola Ifigenii/Rózi spektaklu Pawła Passiniego pt. "Teraz wszystkie dusze razem..." (świetny spektakl!!!) oraz reżyseria i rola w  spektaklu "Na opak". W wolnych chwilach zajmuje się wizażem i charakteryzacją. Kilka razy w roku przemienia się w naczuczyciela Czarodziejów w krainie Quatronum. Fascynuje ją wszystko co związane z klimatem grozy. Jest absolutną fanką masła orzechowego. Jej ulubiona wokalistka to Lady Gaga. Kocha ją za fenomenalny głos, za bycie kameleonem scenicznym i prawdziwą artystką. Człowiek orkiestra - potrafi grać na skrzypcach, pianinie i saksofonie. Prywatnie gaduła i dziewczyna o hipnotycznym spojrzeniu. Uwielbiam bardzo.

Więcej

Siedlisko Lecą Żurawie

Jest takie miejsce w Polsce, z którego muszę wrzucić bardzo dużo zdjęć, bo jest totalnie wyjątkowe, bo oferuje piękną przestrzeń dla rodzin z dziećmi, bo ma stodołę dedykowaną dzieciom, bo mnie zachwyciło. Po prostu. To miejsce położone na Pojezierzu Drawskim, w otoczeniu jezior i lasów, morenowych pagórków, dwóch pięknych rzek - Drawy i Piławy, gdzie można ciszyć się ciszą, spokojem, beztroską i naładować energie. Idealne na spływy kajakowe, długie spacery, jazdę na rowerze i wszelkiego rodzaju aktywne spędzanie czasu wolnego. Udało nam się trafić w przepiękną pogodę, było słonecznie, ciepło, a dookoła wszystko kwitło i pachniało. Czego chcieć więcej? Siedlisko Lecą Żurawie nieprzypadkowo wzięło swą nazwę od żurawi, jest ich wokoło dość dużo, spacerują parami po łąkach lub można je zobaczyć w locie. To kameralne siedlisko, piętrowy odrestaurowany dom z XX wieku z 5 pokojami i wszelkimi udogodnieniami dla małych dzieci. Nazwy wszystkich pokoi inspirowane są klasyką rosyjskiej kinematografii. My mieszkaliśmy w pokoju Konik Garbusek, który spokojnie pomieści 4 lub 5-osobową rodzinę. Ma też bezpośrednie wyjście na taras, gdzie można wypić poranną kawę lub poobserwować zachód słońca. Na dole znajduje się jadalnie, gdzie serwowane są śniadania z lokalnych produktów oraz obiadokolacje. Lecą Żurawie to też bardzo przyjaźni właściciele, pies Maniek i koty. No i te zachody słońca...

Więcej

Adrian Budakow - sesja zdjęciowa w Warszawie

Absolwent wydziału aktorskiego łódzkiej filmówki z 2015 roku. Urodzony i wychowany w Polsce, chociaż korzeniami sięga do głębokiej Syberii. Tym też usprawiedliwia swoją słabość do rosyjskiej sztuki i jej twórców - Puszkina, Jesienina, Czechowa, Wyrypajewa, Griszkowca, Zwiagincewa i innych. Świetne recenzje zebrał za postać Solonego w „Trzech siostrach” Czechowa w Teatrze im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie. Aktualnie można zobaczyć go na deskach Teatru Syrena i Teatru Współczesnego w Warszawie. Na małym ekranie zaliczył epizody w kilkunastu serialach, m.in.: „Ojciec Mateusz”, „Komisarz Alex”, „Druga Szansa”, „Lekarze”. Od roku spełnia swoje wielkie marzenie - gra w Reprezentacji Artystów Polskich i przygotowuje się do wyjazdu na Mistrzostwa Świata Artystów w piłce nożnej, które odbędą się w Moskwie w dniach 25 maja - 3 czerwca. Uwielbia dobrą kuchnię, podróże i ciepłe wieczory. Marzy o domku nad brzegiem oceanu na Wyspach Kanaryjskich, dokąd mógłby uciec z „zasmożonej”, zimowej Polski.

Więcej

Plajny - Ogród Dobrych Myśli

Plajny to miejsce, w którym czas zwalnia. Miejsce gdzie można odpocząć, zrelaksować się, wyciszyć, wsłuchać w odgłosy natury i poczuć się harmonijnie z otaczającą nas przyrodą. Wstawać przy pierwszych promieniach słońca i cieszyć się porankiem. Pić kawę na tarasie lub w ogrodzie. Zjeść pyszne śniadanie przygotowane z regionalnych produktów. Głaskać i przytulać któregoś z czterech kotów wylegujących się na trawie. Oglądać bociany obok na łące. Huśtać się, czytać książkę, prowadzić długie rozmowy. Cieszyć się życiem. 

Więcej

Piotr Downar-Zapolski - portfolio aktorskie

Piotr Downar-Zapolski - aktor, absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej we Wrocławiu. Współpracował z takimi reżyserami, jak Paweł Łysak, Remigiusz Brzyk, czy Agata Duda-Gracz. Grał w spektaklach teatralnych w Krakowie, Warszawie i we Wrocławiu. Na co dzień związany z Wrocławiem, gdzie udziela się artystycznie jako aktor gościnny w kilku teatrach. Kocha teatr, uwielbia śpiewać i tańczyć. Uwielbia też parzyć kawę (przez ponad dwa lata mogliście podziwiać jego barmańskie sztuczki w Bema Cafe), jest miłym rozmówcą i bardzo przystojnym facetem. Można powiedzieć, że obiektyw go kocha. 

Więcej

Agnieszka Ejsmont - portfolio aktorskie

Studentka IV roku Wydziału Lalkarskiego wrocławskiej AST.  Kobieta-kontrast. Pracoholik i leniwiec, zwolenniczka treningów z mnóstwem wymówek, będąca na diecie fanatyczka czekolady. Niepoprawna optymistka i idealistka, wiecznie niemile zaskoczona ilością zła na świecie (wciąż wierzy w magię i czeka na list z Hogwartu, więc w czasie letnich wakacji zakłada szatę czarodzieja i z różdżką w dłoni biega po zamkowych komnatach, nazywając to przed ludźmi „byciem wychowawcą kolonijnym Quatronum”). Próbuje wszystkich leczyć, więc gdyby nie aktorstwo, pewnie zostałaby znachorem - a póki co jest wolontariuszką fundacji DKMS. Aktorką i wokalistką chciała być zawsze, a lalkarką została trochę z przypadku – ale widocznie tak miało być, bo zakochała się w teatrze formy. Amatorsko zajmuje się też charakteryzacją i wizażem (umie namalować na twarzy dobry humor i pewność siebie). Na drugim roku wyjechała do Rose Bruford College w Wielkiej Brytanii z programu Erasmus i od tamtej pory połowa jej wypowiedzi zaczyna się od „bo w Londynie…”. Aga jest współzałożycielką kolektywu „The Mad Nomad Lab” i eventowej grupy „Scarscrapers”, ostatnio można było ją zobaczyć w spektaklu dyplomowym „Bagaż” w reżyserii Aleksandra Maksymiaka (9, 10 i 11 kwietnia w repertuarze AST), we wrocławskiej kampanii „Pokolenie W”, teledysku „Blue Whale” duetu Monokrome Collective i paru innych projektach, ale ma nadzieję, dzieło życia wciąż przed nią. 

Więcej

Adrianna Maliszewska - zdjęcia portretowe

Adrianna Maliszewska absolwentka wrocławskiego PWST. Twardo stąpająca po ziemi marzycielka. Zorganizowana kiedy trzeba. Niepoprawna optymistka z dużą dozą realizmu. Miłośniczka sztuki lalkarskiej z głową pełną pomysłów. Zasila szeregi zespołu aktorskiego Teatru Lalek Arlekin w Łodzi. W sezonie letnim i zimowym zamieszkuje polskie zamki, poświęcając się nauczaniu Czarodziejów w krainie Quatronum. Pasjonatka i gaduła. 

Więcej

Anna Kończal - portfolio aktorskie

Ania Kończal - osobowość emocjonalna i pełna życiowej pasji. Lubi śpiewać, kocha muzykę, chodzić na koncerty, jeździć na festiwale muzyczne i filmowe. Uwielbia szalone podróże, gotować, rozmawiać, spotykać się z ludźmi. Bardzo dba o rodzinę i chłopaka, są dla niej najważniejsi. Uważa, że skoro mamy tylko jedno życie, to trzeba je jak najlepiej wykorzystać, być tu i teraz i żyć pięknie i w zgodzie ze swoimi wartościami. Lubi się szlajać, szczególnie wiosną, bo to jej ulubiona pora roku. Uwielbia iść przed siebie, gapić się na świat i myśleć sobie o wszystkim, o życiu, śmierci, marzeniach, miłości. Lubi też długie rozmowy o życiu, śmierci, marzeniach i miłości. Lubi obserwować i podsłuchiwać ludzi, co chwilę tworząc w glowie nowy scenariusz, który i tak następnego dnia zapomina. Stara się pomóc marzeniom i spełniać wszystkie swoje marzenia, a ma ich dużo, bardzo dużo. Pragnie wszystkiego i to najlepiej na raz. Angażuje się w różne projekty, zwłaszcza w te, które podpowie jej intuicja i wrażliwość. Czuje, że już wkrótce podbije świat teatralny i filmowy. Do tej pory Anię można było zobaczyć w następujących realizacjach:

Więcej

Villa Greta - idealne miejsce na weekend z dziećmi w Górach Kaczawskich

Villa Greta to stary odrestaurowany folwark z duszą u podnóża Gór Kaczawskich. Doskonałe miejsce na rodzinny wypad z dziećmi lub przyjaciółmi. Sielankowa atmosfera. To miejsce, które łączy tradycję z nowoczesnością. Przestronne pokoje urządzone są w przedwojennym stylu z pięknymi drewnianymi meblami i nowoczesnymi elementami. Nowoczesność nie psuje jednak tutaj magii tradycji i dobrego stylu. Do dyspozycji są wszelkie udogodnienia dla dzieci, o jakich tylko można marzyć, łóżeczka z pościelą dla dzieci, krzesełka, specjalne menu, cała masa zabawek i przepiękny i duży plac zabaw położony w sadzie na wzniesieniu. W sadzie jest też duża piaskownica, miejsce na ognisko, tyrolka i huśtawka. To trochę taki czarodziejski świat dla dzieci, w którym można puścić wodze fantazji i poszukiwać ukrytych skarbów. Zresztą okolica słynie z tajemniczości, wygasłych wulkanów, minerałów. Na miejscu świetna kuchnia w stylu slow food. Można dostać też dania wegetariańskie oraz potrawy z produktów lokalnych. Nie stosują polepszaczy smaku ani konserwantów. Od rana do kuchni przyciąga zapach świeżo pieczonego chleba i świeżo palonej kawy. Śniadania w Villi są legendarne i często przedłużają się do godzin popołudniowych. 

Więcej

Na Skraju Czasu - miejsce, z którego nie chce się wracać

Nie pamiętam już kiedy po raz pierwszy usłyszałam o tym miejscu ani gdzie. Wiem tylko, że gorąco zapragnęłam się tam znaleźć i dać zauroczyć. Rezerwację robiłam jakiś rok (!) przed długim weekendem sierpniowym, ponieważ tak to już jest z dostępnością takich niesamowitych miejsc, wolne weekendy rozchodzą się błyskawicznie. Ostatecznie przyjechaliśmy na 4 dni z przyjaciółmi i ich dziećmi. I tutaj od pierwszej minuty byliśmy zachwyceni. Niesamowicie ciepłym przyjęciem. Długimi, też nocnymi, rozmowami z Anią i Grzegorzem o życiu, podróżach, o zwykłych błahych rzeczach. Bliskością lasu i jego zapachem. Pięknymi pokojami i mega wystrojem. To tutaj nasz synek po raz pierwszy w życiu przespał sam całą noc we własnym łóżeczku bez ani jednej pobudki ;) Byliśmy zachwyceni śniadaniami i kolacjami. Grzesiek rewelacyjnie gotuje. Wymyśla. Tworzy. Śniadania nie mają końca, bo nikomu się nigdzie nie spieszy. Przyświecała nam idea powolnego życia i celebrowania chwili. Wypoczęliśmy tu doskonale. Zresztą miejsc do odpoczynku jest tu wiele: stodoła z letnim kinem, najprawdziwsza plaża z koszem plażowym i białym piaskiem, hamaki, huśtawki zawieszone na olbrzymim, rozłożystym dębie. 

Więcej

Sesja rodzinna zimowa w Folwarku Wrzosówka

W wyjątkowym miejscu i czasie powstała ostatnio jedna z moich ulubionych sesji rodzinnych. Górska przestrzeń, inne powietrze, las oraz świeżo padający śnieg, który był w tym momencie prawdziwym darem od losu, to wszystko złożyło się na uchwycenie pięknych i intymnych chwil rodzinnych. Monochromatyczne tło w kontraście czerwonych czapek i szalików dopełniły magii chwili. To była dla mnie niesamowita przyjemność robić te zdjęcia, a wybór tych najlepszych okazało się bardzo trudnym zadaniem. Łapcie to szczęście, radość, dziecięcą ciekawość i marzenia. Oprócz tych wszyskich obrazów w mojej głowie zostało też wspomnienie chwil spędzonych razem, rozmów, wspólnego gotowania i picia wina przy świeczkach.

Więcej

Folwark Wrzosówka - agroturystyka z duszą

To jedno z tych miejsc, o których mówi się idealne. Pod każdym względem. Stary, pięknie odremontowany dom na Pogórzu Izerskim z widokiem na Karkonosze oferuje swoim gościom klimat, kameralność, intymność, doskonałe śniadania przygotowane z lokalnych produktów, a także niesamowitą atmosferę powoli toczącego się życia i wszechobecną naturę. Kamil i Joanna od zera stworzyli tutaj miejsce niesamowite. Jest to luksusowy pensjonat na wsi, otoczony polami i lasami dla ludzi, którzy lubią dbałość o szczegóły i połączenie nowoczesności ze starym stylem. Jest to miejsce idealne także dla rodzin z dziećmi za sprawą wielkiej bawialni na poddaszu i dużej ilości zwierząt w gospodarstwie (ponad 200 owiec, kozy, psy, osiołki, koty). Folwark dysponuje trzema bardzo dużymi apartamentami i dwoma dużymi pokojami, ale i tak czas najchętniej spędza się w częściach wspólnych - kuchni, jadalni, pokoju z kominkiem i projektorem lub na poddaszu. Można też skorzystać bezpłatnie z sauny czy jacuzzi. Na zewnątrz jest też plac zabaw dla dzieci. Zresztą zobaczcie sami :)

Więcej

MARTA FILIPCZYK FOTOGRAFIA