„Fotografować to wstrzymać oddech, uruchamiając wszystkie nasze zmysły w obliczu ulotnej rzeczywistości.”
— HENRI CARTIER-BRESSON
Marta Filipczyk Fotografia

Ulubione sesje

Opinie

Agnieszka Ejsmont – sesja portretowa

Agnieszka Ejsmont — sesja portretowa

To moja czwarta sesja u Marty. Nie muszę się zastanawiać kiedy myślę nad wyborem fotografa. Wiem, że Marta wydobędzie ze mnie to, czego ja sama nawet nie dostrzegam. Swodobna atmosfera i kreatywna wolność, eksperymenty przed obiektywem... I zawsze inspirująca rozmowa. To nigdy nie jest „tylko sesja”. To spotkanie z pięknym człowiekiem. Mogę ją polecić nie tylko aktorom do zdjęć do portfolio, ale każdemu kto chce ujrzeć siebie w innej perspektywie. Marta jest niesamowita i to na pewno nie jest nasze ostatnie spotkanie.

Adrian Budakow – sesja wizerunkowa

Adrian Budakow — sesja wizerunkowa

Polecam absolutnie! Abstrahując od samego efektu finalnego, który jest zdecydowanie POWYŻEJ moich oczekiwań, sesja zdjęciowa jest wspaniałym doświadczeniem! Po pierwsze - Marta nie daje czasu na jakiekolwiek zestresowanie się obiektywem - wie, jakich ujęć chce, w jakim miejscu, w jakiej stylizacji. Po drugie - jest gotowa na własne pomysły i improwizacje, którymi aż miło się z nią dzielić! Po trzecie - sesja jest czystą przyjemnością; czas mija na rozmowie i śmiechu. Po czwarte - pięknie obrobione zdjęcia dostałem już kilka dni po sesji, czego się zupełnie nie spodziewałem! A co do samego efektu... Przeglądając je czułem się, jakbym oglądał portrety wykonane analogowo! Cudowna sprawa! Baaaardzo dziękuję za to spotkanie i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś stanę vis a vis Twojego obiektywu!

Magdalena Różycka – sesja rodzinna

Magdalena Różycka — sesja rodzinna

Mamy piękną sesję rodzinną! W przemiłej i swobodnej atmosferze powstały zdjęcia, które będą dla nas wspaniałą pamiątką. Marta uchwyciła momenty, do których z przyjemnością będziemy wracali - uśmiech naszej córeczki, zawadiacki charakter synka i naszą radość. I ten padający śnieg!

Magdalena Kocoń – sesja kobieca

Magdalena Kocoń — sesja kobieca

Zanim miałam okazję spotkać się Martą przez kilka miesięcy oglądałam jej pracę z daleka na jej profilu. Doceniałam bardzo czarno białe kadry, portrety, kobiece sesję, emocje które uchwyca, piękne światło, naturalność i spojrzenie. Gdy udało nam się spotkać mimo pośpiechu, że względu na temperaturę czułam, że wyjdzie nam coś pięknego. Czułam spokój kreatywna energię, którą Marta wokół siebie roztacza. Tego dnia spełniło się kilka moich marzeń i myślę że spotkanie z Martą przyczyniło się do tego bardziej niż obie jesteśmy tego świadome.

MARTA FILIPCZYK FOTOGRAFIA